Opis
Kochani, jest NADZIEJA dla wszystkich osób chorych, cierpiących, przechodzących trudny okres w swoim życiu.
Każdy z nas zna kogoś takiego, kto jest w potrzebie. Pan Bóg dopuszcza cierpienie i chorobę w życiu człowieka, aby dać mu i jego bliskim szansę na podjęcie refleksji nad sensem życia, szansę na nawrócenie. Znanych jest mnóstwo świadectw osób, które właśnie w tym najtrudniejszym okresie swojego życia odkryły Pana Boga, zrozumiały sens swego życia i tym samym nawróciły się ku zbawieniu i życiu wiecznemu.
TO BARDZO WAŻNE!
Istnieje bowiem coś, co jest ważniejsze od choroby, samotności, a nawet największego cierpienia. Tym czymś jest zbawienie człowieka. Ta książka jest doskonałą pomocą dla każdego, kto przeżywa trudny okres w swoim życiu. Pomaga otworzyć oczy, otworzyć serce. Pomaga dostrzec Boga, który stoi tuż obok, a który jest miłością. To spotkanie z Bogiem może przemienić wszystko.
Kochani, zapraszamy Was w drogę ku Bogu. Towarzyszyć nam będzie Najświętsza Maryja Panna. To Ona jest naszą Pocieszycielką, Wspomożycielką i Orędowniczką, a nade wszystko naszą Matką. Nikt nie zna Boga lepiej niż Ona i nikt nie może nas lepiej ku Bogu prowadzić niż Ta, która urodziła i wychowała Jezusa Chrystusa.
„Rekolekcje dla Chorych” są właśnie otwarciem na Maryję. Ukazują one Najświętszą Pannę jako naszą Matkę. Wskazują sposób i drogę życia w bliskości z Nią, która prowadzi wprost do Jezusa Chrystusa.
…
Ks. Aleksander Woźny był wielkim orędownikiem nabożeństwa ku Maryi, które polega na oddaniu Jej swojego życia. Ta miłość do Najświętszej Maryi Panny płynęła z własnych przeżyć księdza Woźnego i z niesamowitej dobroci, jaką żywił w sercu ku cierpiącym osobom. Był wielkim głosicielem dziecięcego oddania się Matce Bożej, które przynosiło tak wiele owoców w jego życiu. Widział, jak błogosławionym jest to pragnienie, aby właśnie przez Maryję szukać drogi do Boga, zwłaszcza w trudnym okresie swojego życia.
Matka Boża jest NADZIEJĄ ludzi chorych. Podarowując cierpiącemu tę książkę, dajemy mu szansę na odnalezienie sensu życia, zrozumienie cierpienia i dzięki temu, szansę na zbawienie. Nie ma nic bardziej ważnego, niż nasza troska o czyjeś zbawienie. Polecając drugiemu szukanie pomocy u Najświętszej Matki, wykazujemy się wielką troską i miłością. Maryja nikogo nie pozostawia samego, ale każdego, kto ofiaruje Jej swoje serce prowadzi do Boga.
…
Kochani, to piękna i wartościowa akcja, aby każdemu choremu dać ten przewodnik oddania się Matce Bożej. W tym trudnym i ciężkim momencie życia, podsuńmy naszemu bliskiemu pomoc, aby nie zmarnował szansy, którą Pan Bóg przed nim postawił. Książka ta nie jest jakimś teologicznym rozważaniem, ale prawdziwym i konkretnym narzędziem ratującym wnętrze duchowe człowieka.
…
Kochani KAPŁANI, zachęcamy Was do tego, aby te Rekolekcje podarowywać chorym w Parafii, których wspieracie duszpastersko. Jeśli ta propozycja spotka się z Waszym zrozumieniem, prosimy o kontakt, w celu zamówienia książek do wykorzystania w Parafii. Jest to naszym wielkim pragnieniem, aby wspomagać chorych właśnie w parafiach. Dlatego ku temu przygotowaliśmy specjalną propozycję. Prosimy o kontakt: 789 377 144
…
“Ta książka jest jak PERŁA, która czeka na odkrycie 🙂 Zapraszamy…“
czytelnik –
Nadzieja jest najważniejsza, bo od niej wszystko się zaczyna. Dziękuję za #NadziejaChorych i pozdrawiam
Elżbieta –
Powierzenie wszystkiego Maryi daje pokój serca. pozdrawiam Ela
Mariusz S. –
ks. Woźny niesamowity i wielki kapłan. Jego rekolekcje są bardzo wartościowe. polecam .
Terenia –
tak, to prawda. Gdy nam trudniej, to paradoksalnie nam łatwiej odnaleźć Boga…
TK –
Mój teść leżał w hospicjum z zaawansowanym rakiem. Lekarze nie dawali mu już żadnych szans na wyzdrowienie. Odwiedziliśmy go w niedzielę wieczorem, a kilka godzin później umarł. Przez te ostatnie tygodnie bardzo cierpiał.
Przez całe życie był ateistą. Wiele czasu poświęciłem na rozmowy z nim o Bogu, ale jakby uderzały one w jakąś ścianę. Ale gdy teść umierał, całe życie stanęło mu przed oczami, wzbudził w sobie głęboką refleksję, poprosił księdza, wyspowiadał się, przyjął Komunię Świętą i …umarł.
Dzisiaj nikt mi nie powie, że nie było warto mówić mu o Bogu. Nikt mi nie powie, że nie warto do ostatniej chwili zabiegać o zbawienie drugiego człowieka, zwłaszcza, gdy jest to nasz bliski. Pomagajmy komu możemy, bo tu idzie walka o naprawdę ważne sprawy. Gdy człowiek choruje, a czasami umiera, jego świat ulega przewartościowaniu. To wielka łaska Pana Boga, gdy w tym momencie taki człowiek ma szansę zwrócenia się ku Niemu. Pomóżmy w tym wszystkim, których Bóg stawia na naszej drodze. Nie zostawiajmy chorych i cierpiących samymi sobie. Pomóżmy im.